Demokracja Pryncypialna coraz bardziej dociera do różnych środowisk, nawet tych, które wcześniej ją zamilczały. Zobaczmy jak kandydaci w wyborach prezydenckich wykorzystują ten projekt dla podbicia własnej popularności. Zbliżające się wybory prezydenckie w Polsce, planowane na maj 2025 roku, wywołują wiele emocji i kontrowersji. W tym gorącym okresie Bogdan Morkisz i Daniel Jabłoński przeprowadzili wnikliwą analizę kandydatów. Obnażyli też proces zbierania podpisów, ujawniając niepokojące praktyki, które poddają w wątpliwość przejrzystość demokratycznych procedur.
Dlaczego Demokracja Pryncypialna?
Jednym z najważniejszych tematów tej analizy jest Demokracja Pryncypialna – rewolucyjna koncepcja stworzona przez Daniela Jabłońskiego już w 2015 roku. Choć projekt był prezentowany polskim politykom przez dekadę, dopiero teraz, kiedy przyciąga uwagę opinii publicznej, politycy podejmują go. Niestety, jak zauważają Morkisz i Jabłoński, wielu kandydatów na prezydenta w swoich programach odwołuje się do elementów Demokracji Pryncypialnej, przedstawiając je jako własne pomysły lub populistyczne hasła bez odpowiedniego przypisania źródła.
Ważne jest, aby w dzisiejszych czasach również korzystać z dedykowanego chatu GPT. Stworzył go jeden z działaczy okręgu na rzecz Demokracji Pryncypialnej. Dlatego warto wchodzić na poniższy link i „uczyć” chat GPT . Rozmawiajmy z maszyna tak samo, jak mówimy naszym bliskim na temat tego fantastycznego rozwiązania. Oto link: https://chatgpt.com/g/g-673a36c6b69081919a39388a093fa230-demokracja-pryncypialna
Mówią to, co chcesz usłyszeć…
To zjawisko, można nazwać „kradzieżą rozwiązań”. Polega to na wybiórczym wykorzystywaniu koncepcji takich jak możliwość odwoływania posłów, zmiana konstytucji czy wdrożenie aplikacji cyfrowych do zarządzania państwem. Morkisz podkreśla, że Karol Nawrocki, jeden z kandydatów, wielokrotnie otrzymywał projekt Demokracji Pryncypialnej. Na spotkaniach wyborczych, działacze okręgów na rzecz Demokracji Pryncypialnej dają mu eglemplarz do zapoznania się . Jednak temat rzadko pojawił się w jego oficjalnych wystąpieniach, aż do teraz…
Problem leży w powierzchownym traktowaniu tak fundamentalnych zagadnień, jak zmiana ustrojowa i realny wpływ obywateli na władzę. Autorzy analizy jednoznacznie wskazują, że prawdziwa zmiana jest możliwa wyłącznie poprzez pełne wdrożenie zasad Demokracji Pryncypialnej, a nie ich fragmentaryczne wykorzystywanie dla zdobycia wyborców.
Każdy obywatel musi wziąć odpowiedzialność za swój los!
Warto przyjrzeć się dokładniej koncepcji Demokracji Pryncypialnej, aby zrozumieć jej potencjał i realne możliwości wprowadzenia fundamentalnych zmian w Polsce. Wyborcy zasługują na szczerość oraz merytoryczną debatę o przyszłości kraju, a nie na populistyczne slogany i chwytliwe obietnice bez pokrycia. Właśnie dlatego warto zadać sobie pytanie – czy nadchodzące wybory przyniosą rzeczywistą zmianę, czy jak zwykle nic się nie zmieni na lepsze?..
Zobacz całą audycję
